Jak pozbyć się kurzych łapek? Sprawdzamy skuteczne triki i kosmetyki

Zwiotczała skóra wokół oczu i delikatne linie w zewnętrznych kącikach to sygnał, że czas działa na naszą niekorzyść. Kurze łapki to jedne z pierwszych zmarszczek mimicznych, które pojawiają się nie tylko wskutek wieku, ale również naszego stylu życia, mimiki i nawyków pielęgnacyjnych. Czy da się je zniwelować, a przynajmniej spowolnić ich pogłębianie się? Sprawdzamy, co naprawdę działa.

Dlaczego zmarszczki pojawiają się najpierw wokół oczu?

Nie bez powodu skóra wokół oczu nazywana jest najbardziej wymagającym obszarem twarzy. Ma zaledwie 0,5 mm grubości, jest niemal całkowicie pozbawiona gruczołów łojowych i wyjątkowo podatna na przesuszenia. Jej ciągła aktywność — mruganie, mrużenie, śmiech — powoduje, że niemal bez przerwy pracuje. Ruchy te angażują mięsień okrężny oka, który codziennie wykonuje tysiące mikroskurczów. W efekcie to właśnie tutaj jako pierwsze pojawiają się drobne zmarszczki, z czasem przekształcające się w głębsze bruzdy.

Kurze łapki – zmarszczki, które zdradzają więcej niż wiek

Choć ich obecność kojarzy się z upływem lat, kurze łapki mogą pojawić się już około 25. roku życia. Początkowo są to zmarszczki dynamiczne — ujawniają się w czasie uśmiechu czy mrużenia oczu, by natychmiast znikać. Z czasem, gdy organizm produkuje coraz mniej kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, skóra traci sprężystość, a linie zostają z nami na stałe. Nie pomagają też czynniki zewnętrzne: promieniowanie UV, smog, nieprzespane noce, stres, niedobory snu czy nieumiejętna pielęgnacja.

Pielęgnacja – pierwsza linia obrony ze zmarszczkami wokół oczu

Codzienna rutyna pielęgnacyjna może działać jak delikatny retusz — regularność i jakość składników aktywnych mają kluczowe znaczenie. Poniżej podpowiadamy, jak powinna wyglądać codzienna pielęgnacja skóry, na której pojawiły się kurze łapki.

Krem nawilżający i stymulujący do odbudowy

Dobry krem pod oczy powinien nie tylko nawilżać, ale też wspierać odbudowę skóry i chronić przed wolnymi rodnikami. Substancje, które warto wziąć pod uwagę, to m.in.:

• Peptydy – wspomagają syntezę kolagenu i elastyny, poprawiają gęstość skóry i redukują głębokość zmarszczek.
• Retinol – pobudza odnowę komórkową, jednak wymaga ostrożności i stosowania filtrów UV.
• Kwas hialuronowy – intensywnie nawilża i przywraca skórze elastyczność.
• Witamina C – działa antyoksydacyjnie, rozświetla i wzmacnia naczynia krwionośne.

Krem najlepiej aplikować rano i wieczorem, lekkimi, wklepującymi ruchami, bez rozciągania naskórka. Na dzień warto postawić również na ochronę przeciwsłoneczną — krem z wysokim filtrem to nie fanaberia, lecz tarcza przeciwko fotostarzeniu.

Serum – skoncentrowana pomoc

Gdy kurze łapki się utrwalają, klasyczny krem może nie wystarczyć. Wtedy warto sięgnąć po serum — lekkie, żelowe formuły z wysokim stężeniem składników aktywnych. Działają precyzyjnie i szybko się wchłaniają. Stosowane wieczorem jako uzupełnienie kremu, widocznie wygładzają i napinają skórę już po kilku tygodniach.

Masaż – codzienny rytuał

W walce z kurzymi łapkami nieoceniony może być również masaż. Delikatne oklepywanie, przesuwanie opuszkami palców od wewnętrznego kącika oka ku skroniom pobudza mikrokrążenie, ułatwia drenaż limfatyczny i poprawia dotlenienie komórek. Można wspomóc się chłodzącym rollerem lub jadeitowym płytką gua sha, które dodatkowo zmniejszają opuchliznę i dają przyjemny efekt chłodzenia.

Sen i styl życia

Kurze łapki pogłębiają się szybciej, gdy brakuje nam snu, nawodnienia i spokoju. Palenie papierosów, nadmiar alkoholu, brak aktywności fizycznej i przetworzona dieta to czynniki, które wprost przyspieszają starzenie się skóry. Podstawą profilaktyki jest więc nie tylko pielęgnacja zewnętrzna, ale też zdrowe nawyki, które wspierają skórę od środka.